Obecnie stres towarzyszy każdemu. Mniejszy, większy, codziennie, raz na jakiś czas, jednak niezależnie od jego częstotliwości, bywa szkodliwy. Powoduje dyskomfort psychiczny oraz fizyczny, często stymulując rozwój mniej lub bardziej groźnych chorób. Jeżeli nie ma się własnego, sprawdzonego sposobu na zabicie stresu, dobrze jest zastosować nasz, czyli ćwiczenia.
Głęboki oddech łagodzi stres
Wbrew pozorom ćwiczenia ułatwiające pozbycie się stresu nie zawsze są męczące i wymagające pocenia się, wręcz przeciwnie. Duża grupa ćwiczeń opiera się przede wszystkim na regulacji oddechu i opanowaniu emocji.
Jednym z łatwiejszych, lecz jednocześnie skuteczniejszych ćwiczeń jest ćwiczenie wykonywane w siadzie. Należy usiąść wygodnie po turecku. Zamknąć oczy – choć nie jest to konieczność – oprzeć ręce na kolanach. Ręce powinny być wyprostowane, zwrócone wnętrzem do siebie. W takiej pozycji wziąć głęboki wdech, po czym wraz z wydechem unosić ręce w bok, aż do stworzenia równoległej linii z podłogą. Ćwiczenie powtórzyć 10 razy. Już po kilku powtórkach można poczuć się spokojniej.
Skłon po relaks i pozbycie się stresu
Już niewielki wysiłek fizyczny powoduje, że rozpoczyna się wytwarzanie hormonów szczęścia w mózgu. Jeśli ćwiczenie połączone jest z głębokim oddychaniem jest to jeszcze skuteczniejsze.
Kolejne ćwiczenie na stres wymaga stanięcia w rozkroku i z wyprostowanymi plecami. Ręce należy opuścić luźno w dół, nie napinać. Można nimi lekko potrząsnąć, po czym zgiąć się w pół, od pasa w górę, nogi pozostają niezmiennie wyprostowane oraz stabilnie ułożone na podłodze. Zwisającymi w stronę podłogi rękami spróbować dotknąć stóp. Dotkniecie nie jest konieczne, chodzi jedynie o napinanie pleców oraz wykonywanie niewielkiego, rozluźniającego ruchu. W takiej pozycji pozostać 2 minuty, po czym wyprostować się. Samo ćwiczenie powtórzyć jeszcze 5 razy.
Giętka jak drzewo – rozluźnij spięte mięśnie
Stres bardzo mocno napina mięśnie. Jeżeli jest bardzo duży albo długotrwały, wówczas można ciągle skarżyć się na bóle pleców, karku, kończyn. Właśnie dlatego podstawą ćwiczeń jest ćwiczenie zwane „drzewo na wietrze”. Wymaga ono stanięcia na lekko rozchylonych nogach i uniesienia rąk w górę. Muszą być wyprostowane, ale dłonie nie muszą się dotykać. W takiej pozycji należy rozpocząć poruszanie górną częścią ciała na boki, w przód, w tył, okręgami, imitując ruchy drzewa chłostanego wiatrem. Ćwiczenie można powtarzać 2-3 minuty. Jest proste, nie wymaga ogromnego wysiłku, ale przede wszystkim powoduje, że każdy napięty dotąd mięsień staje się rozluźniony.
Ćwiczenie z ręcznikiem pomoże pokonać stres
Czasami do ćwiczeń pokonujących stres przyda się gadżet, który ułatwi ich wykonanie. Dobrze sprawdzi się ręcznik lub inny kawałek materiału, np. szal, który można z powodzeniem złożyć na pół. Tak przygotowany kawałek materiału złapać dłońmi z jednej strony, z drugiej ściskając go nogami. Z takim utrudnieniem zacząć odchylać się w tył. Powoli, bez gwałtownych ruchów, pozwalając mięśniom jedynie na nieznaczne napięcie. Wytrzymać w odchyleniu 10 sekund i wrócić do wyjściowego siadu. Ćwiczenie najlepiej powtarzać 10 razy w czasie jednego relaksacyjnego treningu.